Chrzest – wiadomo że ważny i co dalej….
8 stycznia 2017
Bo kochać można zawsze, czyli konsekwentnie
17 stycznia 2017

Dzień urodzin dla Nieba

Zwykło się mówić, że dzień śmierci świętych tu na ziemi jest dniem ich urodzin dla Nieba. Ale czy na pewno? Czy aż tyle czasu musimy czekać? Jest przecież taki moment, w którym każdy z nas jest święty, i to tu na ziemi, po „tej stronie życia”. Moment Chrztu Świętego, chwila w której każdy z nas jest święty, na znak świętości otrzymując białą szatę. W tym czasie nasze imię jest zapisywane w Księdze Życia, a nasz święty Patron cieszy się z nowego podopiecznego, zastanawiając się jednocześnie nad jego dalszymi losami.

Po kilkunastu czy kilkudziesięciu latach nasza biała szata, skutkiem skłonności ludzkiej natury do grzechu jakby poszarzała, ale jest nadal. I może po to potrzebna nam Niedziela Chrztu Pańskiego, aby nasze powołanie do świętości, zaszczepione w momencie Chrztu Świętego, na nowo w sobie odkryć i ożywić. I zapragnąć jeszcze raz spróbować. W takiej rzeczywistości, jakiej doświadczamy, przyjmując uświęcający „sakrament codzienności”, którego Bóg hojnie nam każdego dnia udziela.  A na znak, że cały czas z Ojcowską miłością o nas pamięta, posyła do nas Syna, „w którym ma upodobanie”, abyśmy Jego słuchali. A słuchając Go tu na ziemi, mogli się kiedyś spotkać wszyscy w Niebie, po drugiej stronie życia.