Znamienne jest, że Kościół czci apostołów św. Piotra i św. Pawła w jednej uroczystości. Tak różne było ich pochodzenie, wykształcenie, wykonywana praca, różna droga powołania, a także – i to jest chyba największa różnica – sposób przekazywania i utwierdzania wiary. Pierwszy z nich, Piotr, stał się nauczycielem i głosicielem Ewangelii wśród obrzezanych, czyli wśród Żydów, którzy wciąż jeszcze byli bardzo przywiązani do Starego Prawa i wynikających z niego zasad. Tymczasem św. Paweł głosił Ewangelię „na krańcach świata” głównie poganom i – choć sam był Żydem, faryzeuszem – wcale nie uważał, że trzeba najpierw wszystkich obrzezać, a potem dopiero chrzcić w imię Trójcy Świętej. Zdarzały się także i spory, jak ten opisany w Liście do Galatów. Jednak łączy ich coś najważniejszego: miłość do Jezusa i heroiczna wręcz gorliwość w prowadzeniu ludzi do Zbawiciela, poparte męczeńską śmiercią. To ważna dla nas nauka, że mimo różnego startu, doświadczeń i sposobów wierności Chrystusowi, wszystkich chrześcijan łączy miłość do Boga i pragnienie wytrwania i przekazywania Jego nauki. Obyśmy nigdy nie zgubili z oczu tej najważniejszej perspektywy, a gorliwość świętych Piotra i Pawła – jakże różnie realizowana – niech zawsze będzie dla nas wzorem trwania w Chrystusie. MH