Do zobaczenia w niebie MĄDRY PASTERZU DUSZ – Grażyna Brączyk
24 marca 2020
Bo kto – jeśli nie ja pomoże Jezusowi zbawiać świat… – refleksje Grażyny Brączyk
15 kwietnia 2020

Dlaczego do końca głosił SŁOWO? – Grażyna Brączyk

Dlaczego do końca głosił SŁOWO?

Tak często zadajemy pytanie: dlaczego ktoś coś robi, co nim kieruje?

Kto lub co sprawia, że żaden trud i znój nie jest dla niego zbyt ciężki?

Ks. Piotr Pawlukiewicz w ostatnim wywiadzie mówił: „…dopóki mnie Pan nie odwoła, to robię to, co mi polecił Biskup przy święceniach: głoszę SŁOWO BOŻE… to jest taka satysfakcja”.

I dalej : „ludziom brakuje miłości, to jest ich główny problem choroby…”.

Dlatego jego pierwszą miłością był Bóg, a drugą człowiek, któremu do końca chciał głosić

SŁOWO!

Jego druga miłość

Jego

miłością był człowiek

który

żyje i czeka

na myśl  do  o d kr y c i a

i słowo do życia

A my

my często jesteśmy zajęci

i wciąż za mało

w i e l c y

i zbyt „ś w i ę c i”

A on

on żyje w Bogu

i Jego MIŁOŚĆ zna

……

Niech pamięć

i modlitwa

połączą światy dwa

A nas

i mieszkańców wieczności

na wieki

niech złączy

PRZYKAZANIE   MIŁOŚCI

 

Piękna myśl ks. Piotra Pawlukiewicza

czyli

Okruchy miłości

 

Na krakowskim rynku

wróbelki

zbierają okruszki

tu jeden

tam drugi

………

i radość

bo napełnione brzuszki

………

Panie

Ja też tak chcę

TY JESTEŚ CHLEBEM

n a k a r m   mnie

 

„Dziękuję, ja już sobie pójdę”.

 

Tak uczyłeś

aby mówić

więc mówiłam

było trudno

nie zaprzeczam

ale już się n a u c z y ł a m

„Dziękuję, ja już sobie pójdę”.

 

Kawa była słodka

wieczór

bardzo miły

twe słowa tak  w z n i o s ł e

że serce  z m i e n i ł y

„Dziękuję, ja już sobie pójdę”.

 

Kartka była piękna

oczy nasyciła

wystarczyło szczęścia

bym znów

dzień  p r z e ż y ł a

„Dziękuję, ja już sobie pójdę”.

 

Jutro znów zadzwonisz

chwilę pogadamy

a następnym razem

może

się  s p o t k a m y

„Dziękuję, ja już sobie pójdę”

… … …

Twoje słowa

moja praca

i współpraca z Duchem Świętym

mogą sprawiać takie cuda

że

codziennie

będę

ŚWIĘTY

 

Druga myśl ks. Piotra Pawlukiewicza: „jeśli umrzesz zanim umrzesz,

 to nie umrzesz, kiedy umrzesz”.

 

Prośba o list

 

Kiedy już przyjdziesz

do domu

napisz nam dłuuugi  list

jak kochać

ufać Bogu

i wąską ścieżką do nieba iść

 

Tak

tak pamiętam

już to mówiłeś

nawet nie jeden raz

lecz wiesz zapewne

że list zza grobu

przeczyta

wielu z nas

 

Ci

co cię znali i szanowali

którzy kochali i podziwiali

ci

co słuchali i nie słuchali

którzy tak żyli

że umierali

ci 

co wierzyli wierzyć nie chcieli

Boga i Kościół  d a l e k o  mieli

i ci i tamci i jeszcze wielu

co nie bywali na WESELU

/Ewangelia Mt 22,1-14/   

 

Tylu ich będzie Księże kochany

że się zadziwią nawet ich mamy

 

Dlatego proszę

napisz ten LIST

by WIELU

wielu zaczęło żyć

/Ewangelia J 15, 1-8/

………

List zza grobu

jak słowa Ojca i Matki

najcenniejsze

najdroższe

jak

oddech ostatni

/Ewangelia Łk 16, 19-31/

……..

I módl się za nami Księże

byśmy się TAM spotkali

i Bogu wraz z Maryją

na wieki wieków

ŚPIEWALI

Amen