Do mamy idziemy ze wszystkim, z tym co cieszy, z tym co boli, i z tym co wstyd innym powiedzieć i z tym czym niezręcznie się chwalić.
Przed Maryją, tą naszą najbliższą, ukochaną, nasze serca są bezbronne, szczere, otwarte… bo Ona zawsze zrozumie i zawsze powie o nas Synowi…. Dziękuję….