Mądrość ta niewątpliwie przyświecała życiu Świętej Rodziny. Zasada zwyczajności choć dziś powszechnie kojarzy się z nudą nadawała rytm pięknej codzienności. Ranki, południa i wieczory choć na pozór niewiele się różniły dawały poczucie szczęścia. W tym samym towarzystwie, przy tych samych zajęciach, miłość przybierała różne kształty oczywiście w bliskich, wzajemnych relacjach. W tych relacjach przepełnionych wzajemnym szacunkiem, troską i radością z bliskości Boga kryła się tajemnica ich szczęścia i świętości…