Urodziny

Parafrazując słowa świętego Jana Pawła II, można by powiedzieć „Tu w tym mieście, w Białej, wszystko się zaczęło…” 190 lat temu, 16 października 1829 roku na świat przyszedł błogosławiony Honorat, a właściwie to Florentyn Wacław Jan Stefan Koźmiński. Czy ktoś wtedy przypuszczał jakie będą jego losy? Patrząc na tamtejsze uwarunkowania społeczne i inne okoliczności, pewnie wszystko miało być inaczej. Bóg jednak miał swoje plany. Wielkie, choć trudne jednocześnie. Nie czas i miejsce przywoływać biografię błogosławionego Honorata, ale na pewno warto po nią sięgnąć. Błogosławiony Honorat swoją drogę tu na ziemi przeszedł, a teraz może cieszyć się Niebem. A my? My jesteśmy tutaj, i niezależnie od tego gdzie jesteśmy, to Bóg dla każdego z nas ma swój plan. Ważne, żeby dać Mu się w tym poprowadzić, choć czasami może się to wydawać niezrozumiałe.

A skoro urodziny to i życzenia powinny popłynąć… ale te najlepiej złożyć osobiście, w cichej modlitwie do Błogosławionego Ojca Honorata, Patrona zawierzenia, budowania, wytrwania i twórczej wierności.