Dajmy się zadziwić Dziecięciu. Rozważania na progu Adwentu – Rekolekcje w Otwocku
8 grudnia 2019
Dwanaście dziewcząt w służbie Maryi
17 grudnia 2019

Pielgrzymka do Matki Bożej z Cotoca (czyt. Kotoka)

Dnia 5 grudnia bieżącego roku, nasza parafia uczestniczyła w dekanalnej pielgrzymce do Matki Bożej z Cotoca. Cotoca to znane sanktuarium maryjne w mieście Santa Cruz, znajdujące się w dzielnicy na obrzeżach miasta. Uroczystość Matki Bożej z Cotoki świętuje się w Niepokalane Poczęcie, tj. 8 grudnia.  Jest to znane sanktuarium w Boliwii. Tym bardziej cenione, że tych sanktuariów jest tutaj stosunkowo mało. Ludzie pielgrzymują prywatnie, grupowo, autokarami i na pieszo. Przed świętem Matki Bożej w archidiecezji Santa Cruz poszczególne dekanaty mają swój dzień z Matką Bożą. Sanktuarium nie jest duże więc nie mogłoby przyjąć wszystkich pielgrzymów jednocześnie.

Z naszej parafii wyruszyliśmy 15 mikrobusami, które pomieściły ponad 360 osób. Uczestniczyliśmy w różańcu i pięknej Eucharystii wraz z 11 innymi parafiami z dekanatu Santa Cruz Północ. Był to czas modlitwy indywidualnej i wspólnej, czas wyciszenia, słuchania słowa Bożego oraz osobistego spotkania z Matką Bożą. W pobożności boliwijskiej ważne jest osobiste, nie tylko duchowe ale i fizyczne zbliżenie się do Matki Bożej, dotknięcie jej szat, chwila bardzo osobistej rozmowy. Takie widzialne znaki spotkania. Na takie osobiste spotkanie z Matką Bożą był czas zaraz po przyjeździe, przed oficjalnym rozpoczęciem uroczystości. Figura Matki Bożej była wystawiona w specjalnym, zaszklonym ołtarzu.  Po schodkach można było się wspiąć do Matki Bożej, dotknąć kawałka wstążki z jej szat i chwile się pomodlić. W Boliwii figurki Matki Bożej są najczęściej rzeźbione w drzewie, mają dopięte prawdziwe włosy i specjalnie szyte szaty. W tym stylu jest też cudowna figura Matki Bożej z Cotoca.

Na dziedzińcu sanktuarium znajduje się też zadaszona kaplica świec. Tutaj można zapalić świecę na cześć Matki Bożej i pomodlić się w ciszy we własnych intencjach. W tym miejscu znajdują się trzy ogromne stoły na świece. Ludzie nie żałują świec. Takie widoczne znaki pobożności i modlitwy są dla nich bardzo ważne.

Koniec pielgrzymki został uwieńczony degustacją tutejszych specjałów: grillowanej juki z serem, przygotowanej na porządnym patyku czyli spożyliśmy tzw. sonso.

Z naszego centrum pastoralnego Guabira w pielgrzymce wzięła udział młodzież z bierzmowania oraz dorośli. Wszyscy wracali zadowoleni, umocnienie modlitwą i spotkaniem z Matką Bożą.