W dniach od 3-6 lutego w Tarnowie odbywały się rekolekcje artystyczne dla młodzieży. To był czas pięknych spotkań wspólnoty młodego Kościoła, dzielącego się bogactwem talentów otrzymanych od Boga oraz radością i dobrocią. To również czas, w którym jak uczniowie zgromadzeni wokół swojego Mistrza, doświadczaliśmy cudów Bożej miłości. Niech streszczeniem tego czasu będzie świadectwo jednej z uczestniczek:
Zacznę zwyczajnie..:
Od pewnego czasu czułam potrzebę bycia na rekolekcjach, spotkania się z Bogiem, ludźmi których już znam.
Kiedy przyjechałam siostra jak zawsze serdecznie i z sercem mnie powitała, witając się poznałam wielu nowych uczestników. W mojej głowie pojawiła się myśl, że te rekolekcje mogą być ciekawe…
Pierwszy dzień zaczęliśmy od nieszporów i Mszy Świętej, było to piękne rozpoczęcie tego owocnego czasu. Każdy dzień zaczynaliśmy od jutrzni, było to dla mnie nowe a zarazem piękne doświadczenie.
Konferencje brata Łukasza, każdego dnia pokazywały mi piękno daru, który dał nam Chrystus podczas Ostatniej Wieczerzy czyli Eucharystię – mogłam ją przeżywać i otwierać swe serce na przyjście Pana. Podczas Mszy Świętej mogłam ofiarować Bogu wszystko oraz podziękować Mu za to co mi daje. Nie zabrakło owocnej pracy w grupach, w tych rekolekcyjnych małych wspólnotach przez poznawanie Słowa Bożego poznawaliśmy też samych siebie. Warsztaty muzyczne jak i teatralne, były czasem kiedy mogliśmy rozwijać swoje talenty ale także je poznawać. Efekt końcowy był niesamowity, dzięki wsparciu Ducha Świętego każdy mógł pokazać swoje możliwości a nawet coś więcej… Ja sama poznałam nową siebie i nie spodziewałam się tego ( chyba nikt się nie spodziewał…). Na zakończenie dnia uczestniczyliśmy w adoracji, bardzo potrzebowałam tego osobistego spotkania z Chrystusem.
Niestety ten piękny czas dobiegł końca, ale to co zostało przekazane pozostanie w moim sercu.
Dziękuję Panu za to, że pozwolił mi przyjechać na te rekolekcje. Dziękuję Mu także za to, że mogłam odnowić z Nim relację oraz relację z drugim człowiekiem. Dziękuję za każde słowo skierowane do mnie, za każde zdanie, każdą rozmowę, Msze Święte, brata Łukasza, siostry i każdego uczestnika.
„…Albowiem dobry jest Pan, łaskawość Jego trwa na wieki a wierność Jego przez pokolenia.” Ps. 100 (99) 1-5
To były piękne, błogosławione i owocne 4 dni.
Ewelina